Coś mi stuka w silniku, w miarę rozgrzewania silnika coraz głośniej, co to?

Przeważnie to wytarte panewki. Jak nie będziesz z tym długo jeździł, jest szansa, że wystarczy wymienić same panewki i będzie dobrze. Zlekceważenie tego stukania doprowadzi do obrócenia panewki i porysowania wału, a wtedy czeka nas wymiana silnika lub remont.

Koszt to 200zł za nominalne panewki, i do 200zł za robociznę.

Coś mi cyka na zimnym silniku, po chwili przestaje, co to?

Przeważnie to Hydropopychacze zaworowe, jest to związane z jakością i stanem oleju jaki masz w silniku, ciśnieniem oraz stopniem ich zużycia. Pierwsze co
to sprawdź jego stan. Jak jest stary, zrób płukankę i wymień olej na 5W30 / 5W40 dobrej firmy, np. Valvoline lub Liqui Moly. Jeśli to nie pomoże, czeka się wymiana hydropopychaczy.

Coś mi stuka w silniku, co to?

W 2.0 nie ma hydropopychaczy w odróżnieniu od 1.6 i 2.7, gdzie trzeba regularnie sprawdzać luz zaworowy. Jeśli luz nie mieści się w tolerancji, będziemy słyszeć stuki lub dźwięk podobny do silników diesla. Aczkolwiek nigdy nie można wykluczyć, że powodem stukania jest np. panewka – jeśli stukanie dochodzi z dołu.

Coś mi stuka w silniku, co to?

W 1.6 znajdują się hydropopychacze, dlatego problemy ze stukaniem będą analogiczne do 2.7 – jeśli dźwięk dobiega z dołu silnika, i w miarę rozgrzewania silnika jest głośniej, problemem będzie wytarta panewka, jeśli dźwięk dobiega z góry, mogą być zużyte hydropopychacze.

Po przełączeniu na gaz coś cyka, co to?

Wtryskiwacze gazowe, jak są słabej jakości to głośno pracują